Żyjemy w kraju, w którym niezawisłość poszczególnych elementów władzy jest fikcją. Dyrektorzy urzędów mogących represjonować Polaków byli i są niejednokrotnie windowani na stanowiska dyrektorskie za rządów różnych oszołomów i karłów moralnych, a dzisiaj traktują swoje stanowisko tak jak niegdyś UBecy: jako narzędzie represji politycznych - tak samo jak za dawnych czasów (pamiętacie jak w poprzedniej epoce Kuronia ścigały urzędy skarbowe i media za to, że popalał podobno drogie cygara?).
„Urzędy stosujące represje” zapytacie? W dzisiejszych czasach? Tak tak – takie urzędy nadal istnieją – urzędy gdzie niezwykle uciążliwe postępowanie przeciwko obywatelowi jest wszczynane uznaniowo przez dyrektora urzędu. A niestety są to czasy, w których tacy dyrektorzy zamiast pozostawać niezawiśli podejmują czasami współpracę jako tajni agenci w celu walki z przeciwnikami politycznymi i stają się współczesnymi UBekami. Gdzie tu tajemnica służbowa, gdzie tu niezawisłość?
Ironią jest fakt, że ci sami ludzie, ci sami dyrektorzy, pałają nieraz wielką nienawiścią do byłych UBeków – a dziś gdy ci ludzie dorwali się do władzy stali się bezwzględnymi pachołkami współczesnych karłów moralnych – psami gończymi stosującymi metody represji z tej byłej znienawidzonej przez nich epoki.
Dlatego większość urzędów należy zlikwidować. Godzimy się na to, by państwo mogło nam zabierać dzieci, to nie ma się co dziwić, że administracja pożerająca pieniądze [nie produkująca żadnej wartości dodanej] włazi w każde miejsce naszego życia. Jak najmniej państwa, tak będzie najlepiej.
OdpowiedzUsuńBliżejNieOkreślonaMasa napisał/a: „Dlatego większość urzędów należy zlikwidować.”.
OdpowiedzUsuńJa uważam, że urzędy są potrzebne, gdyż są organem administracji publicznej - a administracja jest konieczna do wcielania w życie stanowionego prawa. Bez urzędów niestety prawo jest martwe. Czyli urzędy nie musiałyby istnieć jedynie w anarchii - ale oczywiście wtedy nie byłoby niczego, gdyż anarchia zawsze i wszędzie prowadzi do śmierci, zła i zniszczenia. Dlatego każda anarchia kończy się bardzo szybko, gdyż takie grupy bardzo szybko zaczynają tworzyć swoje własne prawo i "urzędy" - zasady, dzięki którym mogą istnieć - czyli przestają być anarchią.
Ale oczywiście niektóre urzędy wypaczają idee państwowości i służby publicznej i zaczynają działać przeciw obywatelowi: http://www.rp.pl/artykul/17,354976_Jak_zniszczyc_przedsiebiorce.html