czwartek, 3 września 2009

Zasada zachowania szczęścia

Suma zdarzeń szczęśliwych i nieszczęśliwych w życiu pojedynczego człowieka pozostaje stała.

Czyli każdemu wystąpieniu szczęścia w naszym życiu towarzyszy jakieś równoważne nieszczęście (lub suma małych nieszczęść o niewielkim znaczeniu) i na odwrót.

Człowiek szczęśliwy to taki, u którego szczęście objawia się w sferze życia, do której taki człowiek przywiązuje dużą wagę, a równoważące nieszczęścia występują w sferach dla takiego człowieka nieistotnych (najlepiej, gdy te nieszczęścia rozkładają się jeszcze na sumę małych niezauważalnych nieszczęść).

Jest to moja teza z przełomu szkoły średniej i początku studiów. Sprawdzona i potwierdzona.

Szczególny przypadek tej mojej zasady zachowania szczęścia został ujęty w ludowym przysłowiu: „Kto ma szczęście w kartach ten nie ma szczęścia w miłości”.

;-)

1 komentarz:

  1. Tak mi się przypomniało, żeby ci to podesłać:

    http://wlodzimierz.klonowski.salon24.pl/264465,prawo-zachowania-szczescia

    To się pokrywa mniej więcej z moimi przemyśleniami na powyższy temat, też z okresu szkoły i studiów.

    Pozdrawiam,
    M. Luter.

    OdpowiedzUsuń